Nie przywiązują wagi nawet do tych zawierających niepokojące treści tłumacząc, że „przecież to tylko sny”. Często nie uznają ich za pretekst do refleksji, nie dostrzegają szansy na poznanie intymnego świata dziecka…
Po co nam sny?
Wszyscy śnimy w czasie snu (w fazie REM), ale niektórzy z nas nieco intensywniej. Choć zwykle bagatelizujemy treść i metaforyczny przekaz płynący z naszych snów, te pełne są istotnych symboli, pasji i uczuć: smutku, strachu, radości. Niektóre bywają tak naładowane emocjami, że prowadzą do przebudzenia. Zdarza się też, że „fabuła” powtarza się albo jest wyjątkowo intrygująca i jakiś sen na długo zapada nam w pamięć. Wielu dorosłych potrafi przywołać szczegóły ze swoich snów, nawet tych pochodzących sprzed dziesiątków lat. Traktując marzenia senne jak „królewską drogę do podświadomości”, odkrywamy uśpione (nomen omen) w nas treści. Co więcej, w snach zapamiętane fragmenty przeżyć, emocji i wspomnień splatają się z naszymi marzeniami i nadziejami. Dzięki tej pracy „tkana” jest niezwykła opowieść… Sen to historia, którą tworzymy sami, aby wyrazić nieuświadomione aspekty naszego „Ja”. Jako racjonalne istoty mamy skłonność do celowego, wybiórczego filtrowania docierających do świadomości informacji i kontakt z nieuświadomioną częścią naszego umysłu możliwy jest zwykle w trakcie snu.
Wszyscy śnimy w czasie snu (w fazie REM), ale niektórzy z nas nieco intensywniej. Choć zwykle bagatelizujemy treść i metaforyczny przekaz płynący z naszych snów, te pełne są istotnych symboli, pasji i uczuć: smutku, strachu, radości. Niektóre bywają tak naładowane emocjami, że prowadzą do przebudzenia. Zdarza się też, że „fabuła” powtarza się albo jest wyjątkowo intrygująca i jakiś sen na długo zapada nam w pamięć. Wielu dorosłych potrafi przywołać szczegóły ze swoich snów, nawet tych pochodzących sprzed dziesiątków lat. Traktując marzenia senne jak „królewską drogę do podświadomości”, odkrywamy uśpione (nomen omen) w nas treści. Co więcej, w snach zapamiętane fragmenty przeżyć, emocji i wspomnień splatają się z naszymi marzeniami i nadziejami. Dzięki tej pracy „tkana” jest niezwykła opowieść… Sen to historia, którą tworzymy sami, aby wyrazić nieuświadomione aspekty naszego „Ja”. Jako racjonalne istoty mamy skłonność do celowego, wybiórczego filtrowania docierających do świadomości informacji i kontakt z nieuświadomioną częścią naszego umysłu możliwy jest zwykle w trakcie snu.
Według części psychoterapeutów śnimy, aby pamiętać, kim tak naprawdę jesteśmy i zrozumieć, kim stać się możemy. Śnimy, by połączyć się z posiadanymi zdolnościami i ideami - na co dzień zaniedbywanymi lub ignorowanymi. Choć często odrzucamy sny jako dziwaczny, bezużyteczny szum, często pomagają nam w dokonaniu artystycznych lub naukowych przełomów. Zdaniem niektórych, sen jest najlepszym i najbardziej naturalnym przekazem, w którym rzeczywisty cel jednostki łączy się z jej nieodkrytym potencjałem. Dzięki zagłębieniu się w przekaz płynący ze snu, zyskujemy więc szansę na poznanie tkwiących w nas, a nieuświadomionych dotąd możliwości. Być może to okazja, by urzeczywistnić nasze najskrytsze marzenia i wyrazić je na własny, wyjątkowy sposób?
Po co dziecku sen?
Śnienie jest niezbędną aktywnością umysłu, konieczną do zdrowego rozwoju każdego człowieka. Marzenia senne to ważna część dorastania. Przed ukończeniem czwartego roku życia, dzieci nie potrafią odróżniać snu od rzeczywistości – stanie się to możliwe ok. 4-6 roku życia. Wtedy też zaczną rozumieć, że sny są zjawiskiem powszechnym, ale doświadczanym indywidualnie. Sny pomagają dziecku uporządkować i scalić rozmaite psychiczne treści, np. dziecięca wyobraźnia wzbogaca się pod wpływem bodźców „zbieranych” za dnia, a „przepracowanych” w nocy.
Śnienie jest niezbędną aktywnością umysłu, konieczną do zdrowego rozwoju każdego człowieka. Marzenia senne to ważna część dorastania. Przed ukończeniem czwartego roku życia, dzieci nie potrafią odróżniać snu od rzeczywistości – stanie się to możliwe ok. 4-6 roku życia. Wtedy też zaczną rozumieć, że sny są zjawiskiem powszechnym, ale doświadczanym indywidualnie. Sny pomagają dziecku uporządkować i scalić rozmaite psychiczne treści, np. dziecięca wyobraźnia wzbogaca się pod wpływem bodźców „zbieranych” za dnia, a „przepracowanych” w nocy.
Maluchy dopiero uczą się przetwarzać napływające ze świata zewnętrznego informacje, komunikaty i… oczekiwania. Nieustannie budują swoją tożsamość i przyswajają sobie zasady – to dlatego ich sny są pełne symboli. Dziecięce sny często wypełniają też lęki, zwykle ukazane pod postacią groźnych zwierząt czy potworów. Specjaliści twierdzą, że sny, w których zwierzęta odgrywają znaczącą rolę, odzwierciedlają presję pogodzenia instynktownego, spontanicznego zachowania z normami społecznymi i kulturowymi.
dzieci.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz